6 grudnia2016r. w Domu Literatury w Łodzi zostały pięknie przedstawione licznej publiczności przez jedną z najbardziej szanowanych osobistości naszego regionu, Panią Jolantę Chełmińską. Był to taki wielopiętrowy prezent mikołajowy. Każdy z uczestników imprezy coś otrzymał. Gościom została otwarta zaczarowana furtka przeszłości, czasu powstawania „Bajek”, Gospodarzom – udany efekt ryzykownego przedsięwzięcia. Pani Jolanta miała okazję znowu zrobić coś dobrego, a wiadomo, że to bardzo lubi. Najbardziej zostałem obdarowany ja sam. Usłyszałem tyle pięknych, serdecznych słów, tyle komplementów, że o pomoc w ich uniesieniu musiałem prosić Krysię. I w tym momencie dostałem następny prezent – promocja książki zmieniła się w wieczór wspominkowy. Mówiono o Niej, Krystynie Bolanowskiej, nieżyjącej już autorce książki, a prywatnie mojej żonie.
Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom.
Rok 2017 zaczął się propozycją Biblioteki Gminnej zorganizowania spotkania autorskiego i zapowiedzią zakupienia kilku książek. Okazało się, że podarowany wcześniej jeden egzemplarz krąży między czytelnikami, nie wracając na półkę biblioteki.
Czas na kilka suchych słów o książce „Bajki na miesiąc nie tylko Miodowy”. To zbiór 30 bajek opowiadanych „do poduszki” przez męża ukochanej żonie. Przez nią spisanych i przygotowanych do druku. Następnie przez tegoż męża, już po śmierci żony, „Bajki” zostały zilustrowane i wydane.
Format 15×15 cm, twarda oprawa plus załączona płyta CD z nagranymi przez łódzkich aktorów tekstami wszystkich bajek.
Całość może się podobać nie tylko wizualnie. Są tacy, którzy znaleźli tam ciekawe, filozoficzne myśli.
